co podac?

wtorek, 1 czerwca 2010



wykształcił mi się odruch taki a taki,
że jak roboty jest zatrzęsienie i sami nie wiemy w co ręce włożyć,
to ja je wsadzam w rękawice do sprzątania i cały dzień zasuwam.
więc dzisiaj jest czysto, dziś jest dzień bułki
i taki oto prezent od Maćka dostałam.
dziękuję bardzo.

3 komentarze:

  1. wstałam o 6.12 i posprzątałam całą kuchnię po moich wczorajszych gościach...łącznie z umyciem podłogi

    OdpowiedzUsuń
  2. wstałam o 10.40 poszłam do szkoły-zajęcia odwołane. uświadomiłam sobie, że za tydzień są ostatnie korekty przed sesją, więc zaraz zabiorę się za porządki ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. leżałem w łóżku i wymiotowałem na przemian.

    OdpowiedzUsuń

cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. czy byłaby dumna?