spędziłam dwie długie noce nad opisywaniem różnych gówien pozostawionych przez sztukę współczsną,
więc to zdjęcie jest dla mnie jak najbardziej dziełem sztuki.
żeby udowodnić, że remont jednak nie urywa cyców -proszę ;)
ponadto mój remont ów tupnął nogą,
ale zanim ruszy z kopyta,
musieliśmy znowu się zakartonawiać i przenosić dobytek na plecach.
...czasem czujemy się jak cholerni nomadowie...
muzyka na 5 minut przed snem o godzinie 6.35 rano
Skończ pierdolić i pokaż resztę cyckków! :PP
OdpowiedzUsuńaaaale bimbały!
OdpowiedzUsuńtaki teatrzyk, sam-jesteś-bimbał :P
OdpowiedzUsuńTy się szczypiesz w sutka... :o OMG.
OdpowiedzUsuńpanna Zazanka jest erotomanka :O
OdpowiedzUsuń